Okres jesienno-zimowy jest niełatwym czasem dla konia. To właśnie wtedy należy poświęcić szczególną uwagę na codzienną pielęgnację naszych podopiecznych.
Dlaczego jesień i zima to tak trudny okres?
Jesienią wzrasta wilgotność, temperatury spadają, a dzień staje się coraz krótszy. Dodatkowo konie zaczynają zmieniać sierść z letniej na zimową, co powoduje że w tym okresie ich skóra jest wyjątkowo podatna na podrażnienia i infekcje. Końska okrywa włosowa staje się dużo dłuższa niż letnia przez co usunięcie wszelkich zanieczyszczeń tj. błoto czy słoma jest bardzo czasochłonne i koń poci się mocniej w trakcie treningu.
Wspomniana wilgoć i deszczowe dni nie pozostają bez wpływu na podłoże, po którym codziennie porusza się koń. Wilgotne i błotniste padoki stają się miejscem bytowania bakterii, które często atakują końskie pęciny powodując grudę. Codzienne przebywanie na wilgotnym podłożu bez względu czy to padok, plac, czy stajenny boks przyczynia się do powstawania zjawiska zgniłej strzałki, która może bezpośrednio skutkować kulawizną.
W tym okresie łatwo też o otarcia – wypadająca sierść, pot i błoto np. pod popręgiem może przyczynić się do bolesnych otarć naskórka. Brak słońca i niskie temperatury zimą i jesienią mogą przyczynić się do pojawiających się bolesności mięśni i stawów. Niskie temperatury uniemożliwiają kąpiele i co za tym idzie utrudniają utrzymanie koni w czystości.
Codzienna pielęgnacja koni w pigułce
Pielęgnacja w drugiej połowie roku nie należy do najłatwiejszych. Podczas codziennego czyszczenia szczególną uwagę należy zwrócić na dokładne usunięcie błota, usunięcie sierści i sprawdzenie czy nasz koń nie obtarł się. Po oczyszczeniu sierści i włosia warto nanieść na nie odżywkę z linii Shining Gloss, która nie tylko odżywi „nową” zimową sierść, ale też ukoi nadwyrężoną zmianą skórę zapobiegnie ponownemu przylgnięciu brudu.
Bardzo istotne jest, by regularnie myć i sprawdzać okolice pęcin – w ten sposób można uchronić konia przed wystąpieniem grudy. Jeśli jednak nie uda się jej zapobiec polecamy użycie maści na grudę Skin Protection, która nie tylko przyspiesza regenerację naskórka, ale tworzy film ochronny zapobiegający nawrotowi infekcji.
W codziennej pielęgnacji nie należy pominąć kopyt. W tym okresie są one narażone na wilgoć – zarówno na padoku, jak i w boksie – która może przyczynić się do gnicia strzałek i podeszwy kopyta. Kopyta należy dokładnie myć po każdym treningu używając szczotki i nie pomijając podeszwy, a następnie nanieść na nie żel Strong Step, który nawilża i odżywia kopyta. Żelowa formuła Strong Step dedykowana jest do stosowania w chłodne dni – nie twardnieje w niskich temperaturach dzięki czemu produkt bardzo łatwo nanosi się na kopyta.
Jeśli pojawi się charakterystyczny zapach, bądź strzałka będzie miękka i bolesna należy wyposażyć się w pastę siarczanową Blue Protect. Należy nanosić ją codziennie na zmienioną strzałkę. W przypadku gnicia strzałki należy kopyto codziennie myć i pielęgnować przy użyciu dedykowanych produktów aż do osuszenia podeszwy.
Ponieważ w wielu stajniach w okresie jesienno-zimowym występuje problem mokrego podłoża i rzadziej sprzątanych z obornika boksów, (ze względu na utrzymania bariery cieplnej od betonowych podłóg) warto pomyśleć o profilaktyce podeszwy kopytowej oraz strzałki. W stajennej apteczce powinien pojawić się preparat o potrójnej mocy siarczanu – Dry Hoof. Jest idealnym sposobem na całoroczną profilaktykę kopyt. Prosty w użyciu, niebieski płyn ze 100% skutecznością będzie zapobiegał nawrotom gnicia strzałek. Dlatego warto używać go regularnie co najmniej raz na 3 dni, a u koni z dużą tendencją do występowania infekcji – nawet raz dziennie.
Część jeźdźców w tym okresie zakłada koniom derki. Nierzadko zdarza się, że derka obciera konia na łopatkach, w okolicach kłębu czy zadu. W takiej sytuacji warto smarować wytarte miejsca maścią Skin Comfort, która koi podrażnioną skórę oraz przyspiesza regenerację i wzrost futra. Maść ta świetnie się sprawdzi również w przypadku otarć od sprzętu, bądź wytarć np. o płot.
Planując trening w zimne dni należy wziąć pod uwagę, że aparat ruchu konia potrzebuje dłuższej rozgrzewki aby ustrzec się od ewentualnych kontuzji. Niskie temperatury mogą przyczynić się również do występowania bóli mięśniowych. W codziennym użytkowaniu konia po treningu dobrze jest wetrzeć nogi wcierką chłodzącą Ice Relax, która przyspiesza regenerację ścięgien i stawów. W przypadku bolesności mięśni (np. pleców) warto chwycić za wcierkę rozgrzewającą Thermo Effect, która ułatwi rozluźnienie spiętych i bolesnych partii mięśni.
Okres jesienno-zimowy wymaga od właścicieli dużego zaangażowania w codzienną pielęgnację. Dlatego istotnym jest, by przed nadejściem chłodniejszych dni wyposażyć swoją pakę w niezbędne produkty, by być gotowym na każdą ewentualność i móc działać na bieżąco.